Forum Muzyki Słowiańskiej

avtandil

Kad ja pođoh na Bembašu,
na Bembašu, na vodu,
ja povedoh bijelo jagnje,
bijelo jagnje sa sobom.

Sve od derta i sevdaha
od tuge i žalosti
Svud sam išao, svud sam gledao
ne bih dragu vidjeo

Sve djevojke bembašanke,
na kapiji stajahu,
samo moja mila, draga,
na demirli pendžeru.

Ja joj rekoh: "Dobra večer,
dobra večer, djevojče!"
Ona meni: "Dođ' dovečer,
dođ' dovečer, dilberče!

Ja ne odoh istu večer,
već ja odoh drugi dan,
Drugog dana moja draga
za drugog se udala...

avtandil

Gdy poszedłem do Bembaszy,
do Bembaszy, po wodę,
zabrałem białe jagniątko
białe jagnię ze sobą.

Nieszczęśliwie zakochany,
ze smutku oraz żalu
Chodziłem i patrzyłem wszędzie
czy nie ujrzę swojej lubej.

Wszystkie dziewczyny z Bembaszy
stały w drzwiach,
tylko moja ukochana
wyglądała przez żelazne okienko.

Rzekłem do niej: "Dobry wieczór,
dobry wieczór, dziewczę!"
Odrzekła mi: "Przyjdź wieczorem,
Przyjdź wieczorem, przystojniaku!"

Nie poszedłem ja wieczorem,
poszedłem drugiego dnia,
lecz niestety, miła moja
za innego się wydała.